niedziela, 27 grudnia 2015

Wygrana z radia- cz. 9



Zdecydowanie najlepszy dzień w życiu. Oczywiście pomijając fakt z przed poznania Exo.

Usiadłam z powrotem do stołu i spojrzałam na Jimina. Patrzał się tylko w nienaruszone przez niego jedzenie.

- Macie jakiś wolny pokój? - Przerwałam ciszę. Park tylko rozejrzał się i znów utkwił swój wzrok w talerzu.

- Jest jeden, obok mojego. A co? - Powiedział Kook.

- Chcę tam dzisiaj spać. Mogę? - Spytałam, a Jungkook spojrzał na Yoongiego. On tylko pokiwał głową na tak. - To ja już pójdę.

Wstałam i skierowałam się do pokoju znajdującego się obok pokoju maknae i Sugi. Za mną poszedł Yoongi.

- Ale tu ładnie..

- Dlatego nie wpuszczamy tu nikogo. Jesteś pierwszą osobą, która po za mną i Kookiem tu weszła. Sami go urządziliśmy.

- Jesteście niesamowici. Dlaczego akurat mnie tu wpuściliście?

- Nie wiem, jesteś moją przyjaciółką pamiętasz? - Pokiwałam głową i przytuliłam się do niego.

- Swager, masz jakieś marzenie? - Spojrzałam na niego.

- Zawsze chciałem być sławny i się spełniło. A twoje marzenie?

- No jednym z nich było zobaczyć was, a drugim...

- No powiedz bo się niecierpliwie.

- No, żebyś ty był moją sprzątaczką i z Hobim kucharzem, Jimin był zabawiaczem, V trenerem psów, Rap mon czyscicielem basenów, Jin szoferem,a Jungkook mym striptizerem i paru z Seventeen...

- Czyli?

- No Seungkwan moim mężem, Vernon jego kolegą, który jest dobry w łóżku, Joshua moim kochankiem, a S.Coups jego kolega, który także jest dobry w łóżku, a Woozi by o tym wszystkim wiedział...

- Trudne marzenie.. I myślisz, że się spełni? - Zaśmiał się po czym Uderzyłam go lekko w ramię.

- Myślę, że to mało istotne, czy się spełni. Warto pomarzyć.

Ania POV

- Możesz nam powiedzieć gdzie była Alicja? - Zapytałam

- W dormie Exo. -Odparła.

- Co? Ale.. Dlaczego tam?- Wypytywał Jimin

-Nie wiem, sam się jej spytaj. - Już nic nie odpowiedział, tylko wstał od stołu i poszedł na górę. Pewnie do pokoju. Sami po jakiś pięciu minutach rozeszliśmy się do własnych pokoi.

*Tydzień później *

Wanesa POV

- Ej dasz rade ostatnia próba i koniec... Musisz się jeszcze uszykować.

- To dawaj szybko, bo nie mam już siły - Mruknęłam pod nosem jednak on to usłyszał i puścił muzykę. Dzisiaj miałam mieć przesłuchanie do Pledis Ent. jako tancerka. Gdybym tam się dostała zagrałabym w nowym teledysku Seventeen jako dziewczyna Hoshi'ego. Tańczyłabym też na przeróżnych ich występach, gdy byłabym potrzebna. Zresztą nieważne czu bym wystąpiła czy nie, ważne, że moje marzenia o zostaniu zawodową tancerką by się spełniły. Tylko to się teraz liczyło.

- Jesteś wspaniała, wyszło idealnie. - Odezwał się J-Hope i wskazał ręką, że wychodzimy. Miałam tylko 3 godziny, żeby się uszykować. Tak, tylko 3 godziny. Musiałam się umyć a tylko to zajmowało pół godziny. Potem wysuszyć włosy i ułożyć je idealnie, żebym jakoś wyglądała. Ubrać się, i jeszcze coś przed tym zjeść. Z rozmyślania wyrwał mnie Hobi szturchając mnie w rękę i pokazując dom. Weszłam i wykonałam wszystkie powyżej podane czynności. Po około 2.5 h byłam gotowa do wyjścia. Nadzieja zawołał wszystkich i razem weszliśmy do wana. Niestety był dla nas zbyt mały więc, Alicja usiadła Sudze na kolana, a Ania na V. Byłam strasznie zdenerwowana, że pomyle jakiś krok. Na szczęście on cały czas pocieszał mnie i głaskał po ramieniu bym się uspokoiła. I to pomogło. Nie mowie, że przestałam się bać, ale trochę mniej to przeżywałam.

***

- Jesteś genialna. Od dawna szukaliśmy takiej osoby jak ty. Witaj w Pledis.

- Bardzo dziękuję. - Ukłoniłam się, po czym całą komisja wyszła z pokoju. Tak dla zrozumienia, w komisji był Woozi, S.Coups, The8, Hoshi i jakiś nic nie znaczący mężczyzna.

- Mówiłem, że wszystko będzie dobrze?- Odezwał się Hope.

- Dziękuję.. Wam wszystkim, a wszczególnosci tobie.. Za tą pomoc i wsparcie. - Odparłaś do J-Hope, a on przytulił cię i powiedział na ucho "na mnie zawsze możesz liczyć ".

- To idziemy to uczcić? - Zapytał Suga.

- Najpierw chcę, by Alicja pogodziła się z Jiminem. - Odparłam, na co Alicja spojrzała na Chimchim'a jednak on miał cały czas spuszczoną głowe.

- O co im poszło? Ala nie chciała mi powiedzieć. - Naburmuszył się Yoongi.

- A czy to ważne? - Wszyscy pokiwali twierdząco głową - byli na lodach i wtedy do niego podeszły fanki i przez pół godziny nie zwracał na nią uwagi..To tak w skrócie. - Jimin wreszcie podniósł głowę ku górze i spojrzał na swą dziewczynę.

- Alicja, ja... przepraszam. Ja chciałem cie chronić przed nimi, nie chciałem by zabiły cię tam na miejscu. Przepraszam- Znów jego wzrok skierował się w podłogę, a po chwili Ala była już przy nim, w jego objęciach.

***

Po powrocie do dormu zaprosiliśmy Exo oraz Seventeen, które samo się wprosiło. Dobrze, że salon był wielki inaczej nie pomieścił by 35 osób. Jednak potem okazało się, że przyjdzie tylko Exo-K i paru z Seventeen, czyli Hoshi, Dino, S.Coups,Vernon, The8, Woozi,Joshua i Seungkwan, wiec zostaje tylko 17 osób co nas w całości satysfakcjonowało, iż mieliśmy więcej alkoholu dla siebie. Świętowaliśmy moje, oraz Alicji dostanie się do różnych wytwórni. Nie wiem z jakiego powodu, ale Chanyeol cały czas komplementował jej śpiew i jaka to ona jest idealna i, że Jimin dobrze trafił.

Ania POV

- Na serio? - Zapytałam nie mogąc ze śmiechu.

- Nie, na żarty. - Odparł już trochę mniej entuzjastycznie The8- Ja się pytam na serio, chciałabyś być ze mną? Wiem, że trochę za szybko, ale od razu... Co ja miałem na myśli? - Zachwiał się, po czym doszedł do nas V ( bez żadnych podtekstów ;3) Bez zastanowienia przyciągnął mnie do siebie i namiętnie pocałował, a ja oddałam prawie każdy pocałunek.

- Odczep się od niej, nie widzisz, że jest zajęta? - Odparł V odciągając mnie od tłumu. - Skoro jesteśmy napici to i tak nie będziemy pamiętać. - Szepnął mi do ucha i popchnął lekko na łóżko znajdujące się w jego pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz